Witam.
Sprawy mają się następująco: planuję włożyć dysk (120 GB, podział na 5
partycji, z czego 60 GB muzyki) do nowego komputera. Nowa płyta, nowy
procek. Nowa technologia (obecnie 800-> docelowo 2,8 MHz).
Na dzień dzisiejszy dysk działa jako 'slave', jednak docelowo będzie działał
jako 'master'. Pytanie: czy jest sens formatować dysk. A raczej, czy jest
taka konieczność. Obecnie dysk pracuje na FAT32. Instalując WinXP skłaniam
się do przeformatowania na NTFS. Warto?
Jeżeli w opinii uczestników grupy wystarczy jedynie przeformatować jedną
partycję, na której zainstalowany zostanie system nie mam więcej pytań.
Wątpliwości jednaK mnie ogarniają, jakie poczynić przygotowania póki dysk
jest jeszcze w komputerze i mam możliwość *coś* z nim zrobić przed
przełożeniem do nowej maszyny. Co zrobić aby z kilklu partycji,
przeformatować dzieląc raptem na 2. Czy pracując na XP (obecnie) mam
możliwość przeformatować "od ręki", czy wymaga to jakiegoś dodatkowego
softu?
Przyznam się, że zadowoliła by mnie opcja nr 1, czyli zostawić dysk oraz
jego zawartość bez rewolucyjnych zmian, dokonując jedynie ewolucyjnego
formatu partycji systemowej.
Za wszelkie komentarze - najlepiej łopatologiczne - będę zobowiązany.
Pzdr.,
P.
gg 1081103
Received on Thu Apr 21 20:05:17 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 21 Apr 2005 - 20:51:20 MET DST