Że komp odpalił nie oznacza że zasilacz jest dobry!! Każdy zasilacz ma
układy napięcia odpowiadające wartością +3,3V, +5V i +12V. Jak pewnie wiesz
zasilacz to nie tylko obudowa i trafo lecz też układy stabilizujące napięcie
itd.
Wystarczy więc że padła sekcja odpowiedzialna za np. +3,3V i być może poszło
napięcie większe (tzn.+6V?). Jak sam widzisz może być tak że Twoja zasiłka
się włącza ale NIE DZIAŁA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Za 50-60zł kupisz kiepski zasilacz więc jak pisałem wcześniej dorzuć 50zeta
i kup coś lepszego(jeżeli wymagania energetyczne Twojego kompa są małe) to
pewnie 300W Codegen wystarczy. Chyba że koło 200zł I kupisz całkiem FAJNEGO
Chiefteca (np. 360-302.....)
Pozdrawiam.
Użytkownik "Pietia" <pietiaWYTNIJ@k7.homelinux.net> napisał w wiadomości
news:Xns963DE8B4C695FpietiaWYTNIJk7homeli@62.87.244.35...
> turcio <turcio@FAKSPAMpoczta.onet.pl> wrote in news:d43mt3$f4m$1
> @news.onet.pl:
>
> > ten zasilacz to Impet 300W
> > a jesli sie spalil to przypadkiem nie powinien sie nie wlaczac??
> > bo teraz wlasnie kilka razy kompa odpalalem, ale pracowal niestabilnie
>
> Uzyjmy zatem slowa 'uszkodzil'. Smierdzi. Nie bedzie juz taki sam. Ja bym
> z niego wymontowal radiatory i wyrzucil na smietnik ;)
>
> Czy warto ryzykowac calego kompa za marna zasilke?
>
> --
> Pozdrawiam, Piotr Firlej aka Pietia
>
> Athlon-M 1667@2200 @1.75v |max @2400 @2.0v
> EPOX 8RDA3+ rev3 | Tagan 380W
> Kingmax Hardcore 2x256 500@440
>
>
Received on Wed Apr 20 09:15:14 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 20 Apr 2005 - 09:51:16 MET DST