Jacek Maciejewski <jacmac.wytnij@go2.pl> napisał(a):
> Jak kupujesz gotowy komp, to gdy nawali, zanosisz budę do sklepu i
> zostawiasz im problem znaleźć co właściwie wysiadło. Jak kupisz w
> sklepie zestaw części i z tego złożony komp ci wysiądzie, to diagnoza
> co wysiadło do ciebie należy, niestety. Dopiero potem wyciągasz to co
> siadło i niesiesz do sklepu.
A jak Ci wysiądzie np. flopp, albo CDROM czy inna część bez której komputer
może pracować? Zaniesiesz całość do sklepu i będziesz czekał ze 3 tygodnie na
łaskawą naprawę?
Pzdr
Dariusz
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Tue Apr 19 08:45:26 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 19 Apr 2005 - 08:51:21 MET DST