Witam
Nagle (po ponad 3 latach) zaczelo cos mi sie dziac z LCD'ekim.
Jest to IMO bardzo dzwina przypadlosc i zastanawiam sie czy ktos
sie z tym zetknal i bedzie w stanie mi powiedziec co sie dzieje
i czy naprawa moze byc kosztowna.
Po dluzszym uzytkowaniu (tak powiedzmy kilka godzin, czasem
nawet nie az tak dlugo) pod gorna krawedzia zaczyna sie cos dziac z obrazem.
Trudno to opisac ale to cos w stylu takiego efektu jak po nacisnieciu
matrycy palcem (rozchodzace sie carne tlo).
Na dodatek jesli powiedzmy mam tam u gory ikony to jak juz sie tak zrobi
moge przelaczyc monitor do innego kompa i dalej bedzie widac te ikony. Nic
nie pomaga tylko takie dosc dlugie wylaczenie ( i nie mam tu namysli 5 minut
tylko kilka godzin). Normalnie matryca ma efekt pamieciowy i dalej widac ten
obraz z ikonkami. To jest pasek szerokosci okolo 1.5-2 cm
Nie wiedialem, ze lcdeki moga tak sobie utrwalic obraz :)
W sumie nie jest to az tak uciazliwe ale boje sie, ze to jest poczatek
czegos
powaznego i ze nagle mi padnie monitor :(
Ktos wie co sie dzieje ? Jest mi ktos w stanie cos poradzic ?
Pozdrawiam
Misiek
Received on Wed Apr 13 15:40:22 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 13 Apr 2005 - 15:51:12 MET DST