Dwuprocesorowy komp - problem. Ciag dalszy.

Autor: do_mi <do_mi_at_interia.pl>
Data: Wed 13 Apr 2005 - 13:39:37 MET DST
Message-ID: <d3j0ml$bq6$1@nemesis.news.tpi.pl>

Witam wszystkich.

Kilka tygodni temu (3 lub 4) na tejze grupie poruszylem problem wolno
chodzacego zestawu dwuprocesowowego (2 x P III S 1,4). Poradziliscie mi abym
wymienil pamieci - z przestarzalych PC100 na PC133. Tak tez zrobilem i
wrzucilem na poklad plyty dwie (serwerowe, specjalnie parowane) kosci po
512MB PC133 ECC Kingston'a. O dziwo komp wogole nie dostal zadnego "kopa".
Chodzi tak samo wolno jak poprzednio. Nie wiem co robic. Myslalem, ze
problem może tkwic w konfilikcie urzadzen i wyjalem wszystkie bebechy z
niego pozostawiajac tylko HDD i grafike, lecz problem nie zniknal. Bycmoze
jest na plycie jakas nieopisana w manualu zworka, która rozwiazalaby
problem. Sam już nie wiem. Mnoznik na plycie mam ustawiony na 10,5 a szyne
na 133. W biosie wszystko ustawilem tak jak powinno być. Nawet zmienialem
opcje na defaultowe tak jak w manualu i nic to nie dalo - w dalszym ciagu
kulawy slimak.
Jeszcze raz podaje konfiguracje kompa:
- Plyta Gigabyte 6VTXD z nowym biosem
- 2 x P III S 1,4 - chlodzenie Arctic Cooling CS 2M
- 2 x 512MB PC133 ECC
- 2 x Baracuda: IV 40GB i VII 80GB
- grafika Rage 128 Pro 32MB
- SB Live 1024
- modem V.92 Hex2
- LiteON SOHR-5238S
- Pioneer 120S
- Technotrend v.1.3
- F900P
Sygnal na monitorze po wlaczeniu komopa pokazuje się dopiero po 10 sek.,
natomiast ten pasek przy logo startowym WinXP przelatuje 11 razy!
Instalowalem rozne wersje Windowsa: 2000 Prof, 2003 EE, XP+SP2 (na którym
chodzi teraz). Za kazdym razem komp się slimaczy. Przeskanowalem dyski pod
katem wirusow i robali, ale anty-vir nic nie wykryl.
Zastanawiam się czy nie oddac plyty do serwisu Gigabyte. Może jakis rezystor
lub kondensator padl. Cholera wie ... Jest serwis Gigabyte w W-wie?

Pozdrawiam.
Piotr.
Received on Wed Apr 13 13:40:20 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 13 Apr 2005 - 13:51:18 MET DST