Re: problem z hdd

Autor: Paweł I <paweli[skasuj>
Data: Wed 06 Apr 2005 - 09:21:04 MET DST
Message-ID: <d302tb$2ab$1@nemesis.news.tpi.pl>

>
> Nadal uważam, że chodzi o
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Klaster_dyskowy.
> A jeśli się mylę (w co szczerze wątpię)* i winien jest źle
> skonfigurowany i "śmiecący" soft (co IMHO jest mało prawdopodobne bo
> te pliki "śmieci" pewnie uwzględniłbyś w swych obliczeniach - no
> chyba, ze to virus "mieszający" w tablicach), to NTG - cały ten wątek
> jest NTG. ;D
>
> *z nieukrywaną skromnością ;D
>
>> najprosciej powiedziec komus ze ma sie douczyc...
>
> IMHO delikatnie naprowadziłem Cię na istotę problemu. Gdybyś zadał
> sobie trochę trudu wiedziałbyś o czym mowa. Nie wszystko zawsze
> dostaje się na "złotej tacy" - to tylko dla Twojego dobra. ;D
>
>> niestety nie kazdy jest informatykiem...
>
> Do obsługi Google nie potrzeba zaraz niewiadomo jakiej wiedzy.
>
>> we wszystkim masz racje, ale problemu nie rozwiazalismy
>
> Hmmmm.

wydaje mie jednak ze to jednak nie wina kalstrów, ponieważ troche jednak za
duzo brakuje pamięci - na partycji c: - jest ok bo była niedawno
formatowana, na par. D system plików zajmuje 8 GB partycaj ma 18,7, system
mówi ze wolnej pamieci jest 0,7 GB, na dydku jest 115 plików, wiec gdzie 10
GB? Dysk E poj 37, pliki zajmują 12,7, system wskazuje wolnego miejsca 17,9
,wiec brakuje 6,4. Czy nie sadzisz ze ponad 16 GB (na 2 partycjach) to spora
za dużo, nawet biorac to pod uwage ze plik moze zając czesc klastra? Ja
poprostu nie miałem przez 10 lat uzytkowania komputera takiego problemu,
roznica w ilosciach (pokazywanej przez system a faktycznie zajmowanej przez
pliki) pamieci była zawsze bardzo mała. Teraz sobie mysle czy to nie wina
zużywajajacego sie twardziela, poniewaz dosc intensywnie uzywam hdd tj
czesto kasuje i nagrywam nowe pliki na dysk.

Pozdrawiam
Paweł
Received on Wed Apr 6 09:25:20 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 06 Apr 2005 - 09:51:03 MET DST