Re: jak "zepsuć" zasilacz ATX?

Autor: Janusz <jb23.nospam.pl_at_alpha.net.pl>
Data: Fri 01 Apr 2005 - 09:30:50 MET DST
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-ID: <uq3ypbvsutap.larho7hcke9v$.dlg@40tude.net>

On Thu, 31 Mar 2005 21:22:37 +0200, Wiktor S. wrote:

> Chodzi o to, by systemy operacyjne nie mogły programowo wyłączyć zasilania
> komputera. Oczywiście przycisk na obudowie powinien funkcjonować :-)
> Może wystarczy odłączyć którąś żyłę doprowadzoną do płyty głównej,
> przesyłającą sygnał wyłączenia?

Jesli wszystkie wczesniejsze softwarowe propozycje Cie nie interesuja,
to zrob to tak:
z wtyczki dochodzacej do plyty glownej odlacz jasno zielony kabelek
(powinien byc tylko 1 taki:) to chyb pin nr 14 o ile sie nie myle.
To jest pin sterownaia zasilaczem - zwarty do masy (czarny kabelek)
= wlaczenie, rozwarcie = wylaczenie.
I teraz przerob wylacznik w kompie na bistabilny i zwieraj ten
przewod.
Niestety we wszystkich kompach ATX sa wylaczniki astabilne wlasnie
po to, zeby dalo sie wylaczyc i wlaczyc kompa programowo.

-- 
Pozdrawiam,
Janusz
Received on Fri Apr 1 09:30:22 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 01 Apr 2005 - 09:51:00 MET DST