Re: jak "zepsuć" zasilacz ATX?

Autor: Lopez <lopezz130REMOVE_at_poczta.onet.pl>
Data: Fri 01 Apr 2005 - 08:07:26 MET DST
Message-ID: <d2ioe0$49p$1@news.onet.pl>

Użytkownik "Wiktor S." napisał w wiadomości ...
> Chodzi o to, by systemy operacyjne nie mogły programowo wyłączyć zasilania
> komputera. Oczywiście przycisk na obudowie powinien funkcjonować :-)
> Może wystarczy odłączyć którąś żyłę doprowadzoną do płyty głównej,
> przesyłającą sygnał wyłączenia?

Nie da sie poprostu dlatego ze nie ma zyly przesylajacej sygnal wylaczenia,
jest natomiast zyla która nakazuje zasilaczowi odpowiedni jego stan pracy.
Cale to ustrojstwo dziala tak, ze niezaleznie czy zasilacz pracuje czy nie
to i tak podaje na jedna koncowke napiecie, ktore zasila uklad sterowania
na plycie. Dzieki temu plyta reagujac na okreslone zdarzenie
(Timer/WOL/PWR_BTN) jest w stanie załączyć zasilacz poprzez
zylke o której tu mowa.
Tak więc jest możliwosc zmostkowania odpowiednich koncowek
zasilacza aby byl caly czas wlączony, ale pozbawiasz sie wtedy mozliwosci
wylaczenia go z przycisku. Obejsciem tego problemu moze byc dorobienie
wlasnego przycisku przerywającego obwód zasilania. Rozwiązanie jest
o tyle głupie ze defacto otrzymujesz zasilacz AT, tylko ze z koncowka ATX.

Pozostałe mozliwości są juz tylko programowe na poziomie biosu plyty,
który jest zaprogramowany w kosci flash. Jezeli uda ci sie go odpowiednio
przeprogramować ...

Inna mozliwosc to tez programowe zablokowanie na poziomie systemu
operacyjnego, ale to juz zaleznie od rodzaju i wersji systemu
(Win/Linux/itd)
w kazdym robi sie inaczej i to juz jest NTG.

Pozdrawiam
Lopez

--
Rozwiazanie pewnego problemu zazwyczaj stwarza kolejny.
Received on Fri Apr 1 08:10:13 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 01 Apr 2005 - 08:51:01 MET DST