Bad descriptor...

Autor: Green <zdrw.cotrzebausun_at_usunsecochcesz.gazeta.pl>
Data: Wed 16 Mar 2005 - 10:17:18 MET
Message-ID: <slrn.pl.d3fu3j.3vu67a5.zdrw.cotrzebausun@AQUARIUS.AQUA>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Na dysku 80GB miałem kilka partycji, w TYM trzy logiczne
na parrtycji rozszerzonej.
postanowiłem te logiczne połaczyć w całośc.
Skorzystałem z PartManagera (dos) v.6.01
www.paragon.ag
Zaczął je scalać, ale w wyniku dwie z nich jakby znikły :(
O czy dowiedziałem sie później, bo Paragon zrobił swoje i się zrestatrtował.

Uruchomiłem Windows 2000 i dostałem komunikatem po oczach, coś w stylu,
że jest źle z deskryptorem.Liczyłem na to,
że sie ureguluje przy kolejnym uruchomieniu.
Niestety-nie.

Uruchomiłem TestDisk Data Recovery Utylity
http://www.cgsecurity.org,

Prog pracuje( b.wolno) i znajduje partycje.
Jest ich znaczniejsza liczba.
Dobiorę sobie te "właściwe".

Ale przy dwu tych logicznych
zapodaje komunikat:
========================================================

D HPFS-NTFS 851 1 1 2771 254 62 30860801 [2_1L]
  check_FAT: Bad descriptor
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
D HPFS-NTFS 851 1 1 1798 254 63 15229557 [2_1L]
  check_FAT: Bad number of FAT
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
D HPFC_NTFS 1799 1 1 2771 254 63 15631182 [2_2L]

========================================================
Nie znam istoty, rangi, i sensu tych komunikatów o Bad deskryptorach
 i "bad number of FAT"
O czym one świadczą? Że: ....................?

Wartości liczbowe przepisałem dokładnie.
Nie wiem, dlaczego w górnym rzędzie mam 62, a w dolnym 63 ?
 
googlam, ale na razie nic konkretnego, dla mnie.

-- 
Pozdr. Zbig.Drwięga
Linux Reg.User #166848,gg:1100100111000000111010
________________________________________________________________________ 
Received on Wed Mar 16 10:20:18 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 16 Mar 2005 - 10:51:33 MET