Re: SMUGI NA MONITORZE. :)

Autor: Eneuel Leszek <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console9>
Data: Mon 07 Mar 2005 - 14:49:20 MET
Message-ID: <d0hm5a$27$1@korweta.task.gda.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Andrea" d0hku7$ctf$1@atlantis.news.tpi.pl

> Obejrzeć plik od Kali, na dysku nie mieć smugi na plik - ani świeże ani stare :)

Kali dziękować i Kali jednocześnie informować, że odważył się i polizał
był wyrzucony do śmieci plik językiem wyrwanym z XnView i ów język był
Kalemu powiedzieć, że nie wyczuł smug.

> > Kali móc co najwyżej zapytać o to, czy inni widzieć
> > na pliku 'monnitnor.png' smugi czy nie widzieć,
> > i w ten sposób Kali móc ocenić, czy smugi powstają
> > w już karcie, czy dopiero na szkle. :) (bądź gdzieś
> > po drodze -- na przykład w drutach połączeniowego
> > sznura)

> Niech Kali wiedzieć, że inni nie widzieć żadna smugi na ekran monitora.

Tak. Kali już przeczytać i Kali już wiedzieć. :)
Kali dziękować.

> Może Kali móc obejrzeć obraz z karta graficznowa chociażby
> na wyjście tewizorne, to wtedy wiedzieć czy monitor robić
> humba-wumba, czy karta graficznowa.

Kali nie mieć telewizor w swój szałas. Kali mieć jedynie
magnetowid, ale Kali nigdy nie wyrzucać tego, co generować
grafkarta, na wyjście, do którego by Kali móc podłączyć
na przykład wejście magnetowidu.

Ale nawet gdyby Kali móc i potrafić to wyrzucić, co karta
generować -- Kali by zobaczył obraz dopiero na szkle monitora,
i nadal by Kali nie wiedzieć, gdzie dochodzi do narodzin
smug.

Kali twierdzić, że najwyraźniej monitor był odmówić posłuchu Kali'emu!
(i nie tylko Kali'emu, ale i grafkarcie!)

> Ufff ;)))

Kali dziękować raz jeszcze. :)

--
   .`'.-.         ._.                               .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@ascii.art.pl     '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'     o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Received on Mon Mar 7 14:50:21 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 07 Mar 2005 - 14:51:11 MET