>
>> O numer licencji nie pyta, bo jest wpisany na stałe,
>
> Nic nie jest na stałe. ;D
> I właśnie o jego usunięcie chodziło pyt.
>
>> aktywacji nie wymaga (bo to IBM),
>
> Nie??? To mnie zaskoczyłeś.
> Dostajesz nowego laptopa z już wpisanym nr licencji i aktywowanym
> Win?
>
To jest specjalna wersja systemu, na ukrytej partycji. Można w każdej
chwili odświeżyć do stanu niemowlęcego i nie trzeba nic wpisywać, ani
aktywować, tylko nazwa użytkownika.
Razem z notebookiem nie dostaje się żadnych płyt!
-- JózefReceived on Fri Mar 4 13:05:20 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 04 Mar 2005 - 13:51:04 MET