Re: Pamieci, mity i fakty :)

Autor: FrOG <frog01_at_op.pl>
Data: Wed 02 Mar 2005 - 01:33:52 MET
Message-ID: <d03224$ov2$1@news.onet.pl>

Witam!

> Czy moze mi ktos wyjasnic fenomen
> markowe pamieci vs. noname

A wiec tak...

- niezawodnosc:
Pamieci "noname", GoodRam itp. w ich cenie czesciej zdazaja sie juz od razu
po kupieniu uszkodzone, natomiast pamieci bardziej markowe np. Kingstony,
Geile, OCZ i inne o wieeele zadziej maja takie zonki od poczatku. Podobnie
jest po dluzszym uzywaniu... jeszcze nie widzialem zeby wczesniej dzialajace
pamieci np. Geil sie po jakims czasie zepsuly, natomiast widzialem juz ze
dzialajace na poczatku pamieci "noname" po ok roku sie zsypaly (nie mowie tu
o przyczynach innych niz same pamieci, czyli np. zasilacz lub jakies zbyt
wysokie o/c)

- wydajnosc:
Najczesciej jest tak, ze pamieci "noname" (mowi tu tylko o DDR400) maja
standardowe timingi gorsze od pamieci markowych (np. GoodRam: 3-4-4-8).
Szczeze mowiac (nie chce mi sie szukac po necie testow udowadniajacych ze
sie myle... mowie tylko na wlasnym przykladzie) nie widze jakiejs
oszalamiajacej roznicy w wydajnosci pamieci markowych vs. "noname" (bez
o/c). Chyba ze lubisz sie pochwalic przed kumplami ze w np. Sandrze masz
lepsze wyniki niz oni :P W typowych zastosowaniach domowych (gry, obrobka
obrazow/wideo, operacje na plikach, filmy itp. ... mowie tutaj caly czas z
zalozeniem ze pamieci dzialaja i nie bawimy sie w o/c) nie ma sensu moim
zdaniem przeplacac.

- o/c
Tutaj wlasnie sie przydaja pamieci markowe i ich standardowo mniejsze
timingi przy 200(400)MHz, poniewaz zwiekszajac je, mozemy osiagnac wyzsze
taktowania (np. na Hynix'ach udalo mi sie na kompie z sygnaturki puscic
synchronicznie z prockiem na 260MHz, a na tych GoodRam'ach juz nie
porzadze... 230 to dla nich max.). Oczywiscie zdazaja sie wyjatki...

- kompatybilnosc:
Dzieje sie czesto ze jakiestam plyty (np. u sporej ilosci osob Abit NF7)
jakiestam pamieci nie chca chodzic... Bywa to roznie... np. u mnie GoodRam
chodzi bezproblemowo, Hynix czy Geil rowniez, ale raz jak pozyczylem od
qmpla 2x256 Twinmosy to juz nie bardzo chcialy chodzic... chociaz nie wiem
jak bym sie staral, po prostu nie odpalily i juz :/ Natomiast u brata te
Twinmosy na Abicie NF7-s dzialaja bez problemu :)

- wnioski:
Jesli nie interesuje cie podkrecanie, a pamieci "noname" chodza u Ciebie bez
problemu, to chyba nie ma sensu przeplacac za jakies wypasione, 3x drozsze
pamieci, chyba ze nie masz co z kasa robic. Lepiej kupic te gorsze ale po
prostu wiecej :) Jesli interesuje Cie o/c (zwlaszcza synchronicznie pamieci
z prockiem) i nie masz co z kasa robic :P to mozna kupic jakies wypasne
pamieci (np. takie co przy 400MHz maja timingi 2-2-2-5 albo od razu
zdeklarowana prace na wyzszych taktowaniach... dosc tanie sa Kingmaxy...
jednak ich nie probowalem wiec nie powiem szczegolow).
Ja teraz nie potrzebuje kto wie jakiego synchronicznego o/c wiec te GoodRamy
mi wystarczaja (moge przeciez procka puscic asynchronicznie z pamieciami
:)).

Troche sie spisalem :) ale wydaje mi sie ze dobrze napisalem (jesli nie to
zaraz mnie tu skrytykuja :))

> i prosze nie porownywac tego do mercedesa i malucha
> bo to raczej zalosne porownanie :)

Tez uwazam ze to porownanie jest beznadziejne... zreszta do kazdego rodzaju
sprzetu.

-- 
Pozdrawiam! FrOG
A64 3000+, MSI K8N Platinum Edition, 512MB GoodRam, 120GB Seagate SATA, 
R9550@R9600Pro(375/263), HPC-360-302DF, QC-80 AlCu, Eizo F77 
Received on Wed Mar 2 01:45:25 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 02 Mar 2005 - 01:51:02 MET