>
>> A co do podkręcania.... to ogólnie rzecz biorąc King spisuje się marnie
> A czy napisałem, że King to king o/c? Z Kingstonem można cokolwiek, a z
> nonamem ?
>
> Oczywiście nie ma firm bez wpadek (to a propos moich krytykantów). I w
> Kingach i w noname można spotkać sztuki złe jak i perełki. Tylko ile
> zalicza wpadek King, a ile noname.
>
widzisz to tak samo jak mowic ile dziur ma linux a ile windows,
kwestia tego ile rynku zajmuje dany produkt tyle proporcjonalnie
ma wpadek.
pozatym nie wiem czy wiecie ale czesc pamieci dla Kingstona robi
Polska fabryka :)
Polecam artykol
http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/articlear_106222.html
Received on Tue Mar 1 22:15:25 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 01 Mar 2005 - 22:51:02 MET