Re: Czyszczenie laptopa

Autor: Saiko Kila <fnvxbxvyn_at_phgzr.vqrn.arg.cy>
Data: Mon 21 Feb 2005 - 16:39:44 MET
Message-ID: <kpa83zay1xxz.dlg@saikokila.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Proces Olga Lawrynowicz <f67500@op.pl> zwrócił błąd:
> Teraz jest juz OK, ale zastanawiam sie co ile czasu zalecane jest
> robienie takiego gruntownego czyszczenia w przecietnych warunkach
> uzytkowania, no i czy laik moze zrobic taka sama operacje w laptopie
> (na co trzeba uwazac?), ktory tez pracuje juz 3 lata po kilkanascie
> godz. dziennie i pewnie jest zakurzony.

Trzy lata? Wow. U mnie się kurzy po max. sześciu miesiącach. Jest tak,
że kurz narasta do pewnego momentu, a później już nie ma się czego
trzymać i nadmiar odpada. :) Niestety, w różnych konstrukcjach różnie to
wygląda, zawsze trzeba coś odkręcić. Ale jak ktoś nie ma dwóch lewych
rąk to da radę. Z radiatorem procesora mogą być problemy, delikatnie
trzeba. A uważać trzeba żeby nie być naelektryzowanym (nie pracować w
syntetycznej odzieży i się uziemić przynajmniej przed pracą), żeby
śrubek nie pogubić i żeby zapamiętać co gdzie szło, zwłaszcza za
pierwszym razem. No i żeby czegoś nie złamać lub nie urwać, np. tasiemki
od klawiatury.

Jeśli nie chce się bawić z okolicami radiatora to warto przynajmniej
odkurzyć wentylator(y) i pod klawiaturą. Ja czasem używam odkurzacza,
ale bardzo, bardzo ostrożnie.

-- 
Saiko Kila
Unregistered Windows User #7.29581131e8
Received on Mon Feb 21 16:40:25 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 21 Feb 2005 - 16:51:22 MET