> Taka uwaga techniczna. Te Akasy kleją się do rąk jak swego czasu lep na
> muchy - jest dosyć ciężko powpychać je w trudno dostępne kąty. Ja do tego
> rozebrałem dokumentnie cały komputer. Właściwie to nie polecam innej metody
> właśnie z uwagi na ten klej. Można bardzo łatwo zmarnować spory kawałek
> materiału.
Bo to się robi tak:
- bierzesz spryskiwacz do kwiatków doniczkowych
- wlewasz czystą wodę
- zraszasz obudowę
- naklejasz matę
- jak Ci coś nie wyjdzie to odklejasz matę bez problemu
- woda odparowuje i wszystko się dobrze trzyma
Takim sposobem nakleja się reklamy wycinane z folii na autach. Zresztą
sprawdzcie sami.
Pozdrawiam, Erek.
Received on Sun Feb 20 22:50:21 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 20 Feb 2005 - 22:51:22 MET