Re: Laser czy plujka?

Autor: CeDeROM <cederom_at_cuthere_tlen.pl>
Data: Sun 20 Feb 2005 - 15:57:42 MET
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <Gz1Sd.58538$2e4.7731@news.chello.at>

kupilem uzywana laser jet 4+ z wbudowanym dupleksem i postscriptem za ok
650pln. jak do tej pory drukuje bez oporow na tym bebnie ktory kupilem z
drukarka.

regenerowany toner mozna kupic juz za 130pln (4000 stron), lepszy za
180pln (8000 stron). nawet jesli padnie wczesniej, to i tak wydrukujesz
na nim wiecej niz przez cale zycie pluki kanona :)

musisz tylko uwazac na przebieg drugarki. co chyba 200 tysiecy trzeba
serwisowac drukarke, a pozniewaz jest to staroc moze to byc albo drogie
albo niemozliwe. trzeba wiec unikac drukarek z duzym przebiegiem. mi
udalo sie kuipc sztuke z przebiegiem ok 11000.

wczesniej mialem panasonika kxp6500 ktory wydrukowal ok 9000 stron
(przez 3-4 lata swobodnego drukowania) zanim padl beben. laserdżety maja
miesieczny przebieg szacowany na 30000 stron, razem z tonerem wymienia
sie beben, wiec watpie zebym przez cale jej zycie wydrukowal tyle co ona
potrafilaby w miesiac...
polecam wiec laserowke - jest jeden wiekszy wydatek, za to pozniej nie
trzeba sie martwic.

cdr
Received on Sun Feb 20 16:00:26 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 20 Feb 2005 - 16:51:33 MET