> Stąd zastanawiam się nad czymś
> słabszym (zamiast pentium to mobilny celeron, ale lepszej firmy).
W 2002 roku kupiliśmy z kuzynem laptopy, ja IBM (PIII 500 używany z 1999
roku) on Aristo (nowy z Celeronem 1200).
Efekt jest taki że mój pracuje do tej pory a jego leży w szafie. Aristo był
naprawiany dwukrotnie w okresie gwarancyjnym a po skończonej gwarancji
ponownie zaczął się p**** Mój smiga do tej pory bez zarzutu, przy okazji ma
więcej wyposażenia, jest porządnie wykonany i stabilny, a wydaliśmy na oba
laptopy tyle samo pieniedzy 3500 brutto (Aristo był nawet ciut droższy)
Received on Fri Feb 18 14:00:25 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 18 Feb 2005 - 14:51:29 MET