Re: klawiatura Logitech UltraX -- czyszczenie

Autor: Brzezi <usunto.brzezi_at_enter.net.pl>
Data: Mon 14 Feb 2005 - 00:45:35 MET
Message-ID: <slrn.pl.d0vple.hms.usunto.brzezi@brzezi.info>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

nie, 13 lut 2005 o 23:29 GMT, Jawi napisał(a):

> też ją mam, co jakiś czas biorę pędzelek miekki i czyszcze to co sie da
> jednoczesnie używając odkurzacza, podobną klawiaturke chciała zrobić Manta
> chyba kunpel ją kupił (ok 50% ceny Logitecha) i odkurzaczem ...wyrwał
> klawisza:)

nie jestem pewny czy to o ta klawe chodzi, moj kolega ma wlasnie chyba tak,
ale nie dalbym za nia nawet 15zl, badziewie straszne, pseldo klawisze
laptopowe, zupelnie inny mechanizm dzialania niz w logitechu, moze to
kwestia przyzwyczajenia ale trudno sie na niej pisze, klawisze ciezko
chodza, blokuja sie, tzn trzba je przysikac pod kontem 90st bo inaczej sie
nie wciskaja...

ogolnie: tania, tandetna podroba :/

ale logitech to najwyzsza klasa

Pozdrawiam
        Brzezi

-- 
[    E-mail: brzezi@enter.net.pl ][   T-shirt Of The Day:                     ]
[       Ekg: #3781111            ][       I'm the person your mother warned   ]
[ LinuxUser: #249916             ][       you about.                          ]
Received on Mon Feb 14 00:50:18 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 14 Feb 2005 - 00:51:13 MET