[projekt] Calkowicie Cichy Komputer (o malej wydajnosci) ? [dlugie]

Autor: spdk <michal_at_world.spam.pl>
Data: Tue 08 Feb 2005 - 14:57:41 MET
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <4208c549$1@news.home.net.pl>

Witam!

Ostatnio chodza mi po glowie rozne dziwne pomysly, czego efektem bylo
miedzy innymi przeniesienie komputera do szafki w biurku (fajny efekt,
zwlaszcza, kiedy ktos nie wie i pyta 'gdzie masz komputer'). Ale ciagle
jest mi malo eksperymentow i teraz chodzi za mna zbudowanie obudowy z plexi.

Jedyny warunek: brak mechanicznych dzwiekow.*

Wiem juz (z testow), ze bez negatywnych skutkow mozna pozbyc sie
wiatraczkow na chipsecie (wszedl tam pasywny zalman) i karcie graficznej
(w tym konkretnym pc wystarczy radeon 9250). Sprawa narazie rozbija sie
o zasilacz (chieftec 360 DF) i procesor (XP 2200+ [1800] chlodzony
boxowym coolermasterem). No i pytania:

Czy taki procesor mozna chlodzic pasywnie? Czym? Nie wykluczam obnizenia
szyny ze 133 do 100, oraz opuszczenia napiec, jesli bedzie trzeba. Jesli
nie, to czy istnieje cos wkladalnego w Socket A, co z powodzeniem da sie
chlodzic pasywnie po 'podtaktowaniu'?

Czy da sie kupic chlodzony pasywnie zasilacz ATX? Moze byc malej mocy. W
komputerze pracowac bedzie jedynie 1 dysk, 1 naped optyczny i 'biurowa'
karta graficzna. Wiem, ze takie zasilacze istnieja do malych, smiesznych
microATXowych (lub miniITXowych) stworkow. Tylko gdzie je dostac w Polsce?

[Zdaje sobie sprawe, ze na tym komputerze nie bedzie mozna w nic grac i
nie przeszkadza mi to]

* z wyjatkiem dzwiekow HDD, ktore wytrzymam, bo jestem szczesliwym
posiadaczem cichutkiej, jednotalerzowej 'czterdziestki'.

-- 
pozdrawiam
Michal, czasem zwany spodkiem
michal [at] world [dot] pl
Received on Tue Feb 8 15:00:25 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 08 Feb 2005 - 15:51:10 MET