Re: Wolne przesylanie danych - siec lokalna

Autor: januszek <januszek_at_polska.irc.pl>
Data: Wed 02 Feb 2005 - 20:47:27 MET
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Message-ID: <42012e4f$1@news.home.net.pl>

Maciej napisał(a):

[...]

> procesor to imo raczej nie jest problemem, jezeli juz to dysk ale dzieki za
> checi, co do NTG, czy w moim pytaniu nie chodzi o peceta?

No albo ja nie umiem czytac albo chodzi o problemy z siecia. Grupa jest
o sprzecie a nie o sieciach... Jak masz problem z tym aby poradzic sobie
z takim zadaniem jak wysylanie postow na wlasciwa tematycznie grupe to
jestes orangutan[1] :P

j.

[1]"orangutan" - Od "syndromu orangutana za kierownicą". O co chodzi? Otóż
badania naukowe nad małpami dowiodły, że szympansy i orangutany są w stanie
uruchomić samochód. Są też w stanie się takim samochodem poruszać. Jednak
w sposób całkowicie niekontrolowany i chaotyczny. Nie są też w stanie
zrozumieć przepisów ruchu drogowego ;) Podobna przypadłość zdarza się także
ludziom używającym komputerów, są w stanie go włączyć, czasem uda im się
nawet napisać jakiegoś posta i wysłać go do grup usenetowych, jednak
dzieje się to bez zrozumienia. Wygląda to tak, jakby sam fakt używania
narzędzia jakim jest komputer powodował wyłączenie myślenia. Taki
człowiek nie jest w stanie ogarnąć netykiety, zrozumieć FAQ, z reguły
jak czegoś nie rozumie to reaguje agresją - często jest to przypadłość
dozgonna. Jest to określenie slangowe i tak naprawdę nie należy go brać zbyt
mocno do siebie. Nie służy temu aby Ciebie obrazić tylko aby metodą kopa w
dupę pobudzić konstruktywne myślenie.
Received on Wed Feb 2 20:50:25 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 02 Feb 2005 - 20:51:07 MET