Wyłączanie dysku

Autor: mati-006 <longraider_at_gazeta.NOSPAM.pl>
Data: Tue 01 Feb 2005 - 20:44:07 MET
Message-ID: <ctom5t$p21$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Witam
Mam dwa dyski, jeden z nich używam tylko i wyłącznie jako backup (raz na
tydzień coś tam zgrywam), więc chciałbym go wyłączać bo niepotrzebnie
generuje hałas i zużywa prąd. Dysk to standardowe ATA (nie serial ata),
40GB, samotny master.
Jeśli istnieje jakieś softwarowe rozwiązanie problemu to oczywiście
takie bym preferował, bo nie chce mi się bawić w lutowanie... (winXP)
Ale narazie moim jedynym pomysłem jest wlutowanie podwójnego
przełącznika na linie +5V i +12V idące do dysku. Jeśli bym tak zrobił to
czy:
- nic się nie stanie? czy przy starcie kompa bios będzie się o coś pluł
(bo taśma sygnałowa będzie cały czas podpięta...)?
- wiem że IDE to nie hot-swap ale jeśli wyłącze po chamsku w czasie
pracy kompa (ozcywiście jak dysk nie pisze ani nie czyta) to czy się
system nie zawiesi? wydaje mi się że kapnie się że go nie ma dopiero jak
z dysku zaczne korzystać...

Aha i jak to jest rozwiązane w kieszeniach dyskowych? Bo nie mam
takowej, nie potrzebuję. Co tam się przełącza jak przekręcam kluczyk? :-)

-- 
pozdrawiam           //
    //////   /////  ////  @    \+ longraider()gazeta.NOSPAM.pl +/
  // // // //  //   //   //     \+   mati-006()wp.NOSPAM.pl   +/
// // //   /////  //   //       \+       gg# 1826905        +/
Received on Tue Feb 1 20:45:23 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 01 Feb 2005 - 20:51:02 MET