Re: Port PS/2 zginął

Autor: Filip Drunkenstein <drunkula_at_gazeta.pl>
Data: Fri 21 Jan 2005 - 11:18:18 MET
Message-ID: <csqktc$p6n$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Użytkownik "Jo" <zpogrim@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:csosl2$arb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jeszcze jedno. Są wolne białe wtyczki czterodziurkowe ( kabelki żółty ,
> czarny, czarny , czerwony) zasilające, da się je wetknąć do tego gniazda,
> ale mają taką wypustkę zatrzaskową (nie ma odpowiedniego otworu w
gniazdku).
> Nie wiem czy to takie?
>
Coś mieszasz - nie możesz poprosic o pomoc znajomego, który się troszkę
lepiej zna? bo ja bez zajrzenia do budy trochę się gubię w Twoich opisach, a
najbliższy komp bez zintegrowanego na płycie PS/2 stoi jakieś 20 km ode mnie
:|

Jeżeli kompa przekładasz "dla sportu" i nie zalezy Ci na nim, to możesz
popróbować. Najwyżej coś się przepali ;-)

-- 
Pozdrawiam                        Filip Drunkenstein
 *** gg 10110110111110010000111 /bin/***
  nospa_filipbd@o2.pl (adres zacznij od "f")
Received on Fri Jan 21 11:20:27 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 21 Jan 2005 - 11:51:37 MET