Re: monitor LG szykuje sie do awarii

Autor: ..::SebOLO::.. <bez_at_spamu.pl>
Data: Mon 17 Jan 2005 - 16:33:44 MET
Message-ID: <opskq6uizvgjgywj@szefo>
Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2

Dnia Mon, 17 Jan 2005 06:02:20 +0100, kornik <such666@poczta.onet.pl>
napisał:

> jakie bezpodstawne, pyka i piszczy, to chyba nie jest oznaka zdrowego
> monitora, dawaj go jeszcze raz do serwisu, puki na gwarancji i jak cos
> sie
> beda pluc to niech przy tobie tak zrobia, zeby ani nie pykal , ani nie
> piszczyl, jezeli uda im sie ,to bedzie to znaczylo ze ty cos zle
> poustawiales, a jezeli nie to naprawa albo wymiana, mialem przejscia z
> serwisem i nie mozna im tak latwo popuscic, bo niedlugo to zostaniesz bez
> monitora i gwarancji, pozdrawiam

Tak sie sklada kolego ze monitory LG piszcza w standardzie(oczywiscie nie
non-stop)... Wiec jesli piszczenie nie przekroczy pewnego progu halasu z
pewnoscia nikt nie wymieni ci go na nowy ani nie bedzie naprawial. Jesli
zas chodzi o "pykanie" to nie ma sie co przejmowac. Jak sie zepsuje to
dopiero wtedy do serwisu, poki dziala szkoda zawracac sobie tym glowe...

-- 
..::SebOLO::.. tu był...  Pozdro...                    _____
"Wiedziec, ze sie wie, co sie wie i wiedziec,          \o o/
czego sie nie wie - oto prawdziwa wiedza."        --ooo--U--ooo--
Received on Mon Jan 17 16:35:27 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 17 Jan 2005 - 16:51:39 MET