Re: Padl komputerek...

Autor: Jaroslaw Puchala <yarwax_at_yarwax.no-ipx.orgx>
Data: Sun 16 Jan 2005 - 12:28:13 MET
Message-ID: <csdijt$2eo$1@achot.icm.edu.pl>

Użytkownik "Marco" <notrue@interia.pl> napisał w wiadomości
news:rz72evrrsnq5$.zpkv3elfeu7$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 15 Jan 2005 21:58:23 +0100, Qgar napisał(a):
>
> > Nie zwrocilem uwagi, co to byl za zasilacz, ale na 99% jakis "noname".
> > Ale czy w takim wypadku wiatrak na procku by mial ochote sie wogole
> > ruszyc, gdy zasilacz jest sfajczony?
>
> Może być - awarie zasilacza są różniste. Kiedyś miałem Tagana który popsuł
> się w ten sposób, ze zamiast 12 V kilka voltów. Wiatrak drgnął, ale komp
> oczywiscie nie wstał.

Ja bym sprawdzil na poczatku pamięć. Kiedys u kumpla bylo tak samo. Takie
same objawy były przy odpalaniu więc podejrzewaliśmy zasilacz, ale właśnie
wiatrak drgał to nas też to zastanawiało jak możliwe bo jakby padł to
przecież wiatrak by się nie ruszał. Winna była pamięć, reszta sprzętu była
sprawna.

Pozdro
Received on Sun Jan 16 12:20:22 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 16 Jan 2005 - 12:51:21 MET