Witam
mam pytanie do specjalistów w temacie temperatury procków.
Otoz mam athlona 2200 , do tego pamieci 2x256 400mhz w dualu
na plycie asusa a7n8x niestety nie zlotej edycji, procesor chlodzony jest
przez spire falconrock II, z wiatrakiem o obr. okolo 2400RPM i miedziana
podstawka radiatora. Wszystko jest fajnie dopoki nie odpali sie kilku
aplikacji albo jakiejs
gierki. mam gf4600ti i zasilacz chieftech 360W. napiecia na plycie sa ok,
ale jednak
w bios temperatra procka jest okolo 75-80 stopni a w asus probe pod windozem
to jakies 40 stopni, generalnie , im wiecej pokazuje w biosie tym mniej
bedzie w windozach
na poczatku pracy proc ma 33-35 st, normalna praca to okolo 42 stopnie,
granie - 50 az do wylaczenia, z tym, ze nie zawsze wylacza sie proc. kiedy
od razu po wlaczeniui kompa wlacze
jakies gry to 99,999% komputer sie wylaczy po 2 minutach, ale kiedy
popracuje godzinke
wytrzymuje dluzej badz nie wylacza sie i temp jest okolo 52 stopnie na
procku.
bios mam nowy rev 1010. Czy to awaria miernika temperatury na plycie? czy to
bios? czy to wiatrak za slaby?
pomozecie? :)
Received on Thu Jan 13 10:40:29 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 13 Jan 2005 - 10:51:18 MET