RE: Cos nie tak z myszka...

Autor: chris <chrisowaty_at_poczta.fm>
Data: Tue 11 Jan 2005 - 01:26:01 MET
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-Id: <20050111002642.95AFC18F3EF@poczta.interia.pl>

Myszka powinna zgasnąć sama, gdyż jest to sprzętowe wygaszanie diody. Może
masz nierównomierne podłoże, albo drga Ci blat, albo rzeczywiście myszka
jest uszkodzona.

-----Original Message-----
From: Adam [mailto:mileccy@neostrada.pl]
Sent: Monday, January 10, 2005 7:29 PM
To: pecet@man.lodz.pl
Subject: [PECET] Cos nie tak z myszka...

Witam:

Kupilem sobie nowa myszke model Logitech B58 ta czarna (standart) optyczna
podswietlana na czerwono ale cos jest nie tak. Po jakims krotkim czasie
swiatelko powinno slabnac a po ponownym uzytkowaniu powinna znowu ozywac ale

w mojej swiatelko wogole nie gasnie. Zarowno jak jest podlaczona do USB jak
i przejsciowka do PS2 to wina myszki czy tego ze mam SP2?

----------------------------------------------------------------------
Dzwon kilka razy taniej! >>> http://link.interia.pl/f1840
Received on Tue Jan 11 01:26:58 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 11 Jan 2005 - 01:51:18 MET