Re: Konfiguracja pliku wymiany

Autor: Eneuel Leszek <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console9>
Data: Sun 09 Jan 2005 - 17:58:04 MET
Message-ID: <crrnr8$1o7$1@korweta.task.gda.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Eneuel Leszek" crrk67$nhi$1@korweta.task.gda.pl

> "[B7] Yarii" crr2kl$ote$2@atlantis.news.tpi.pl

> Zrzuca się tam to, co nie jest akurat teraz potrzebne. Zrzut nie trwa długo
> i droga powrotna także nie jest czasochłonna, :) gdyż nie trzeba tego szukać
> po całym ,,komputerze", a i moce główne :) CPU nie są do tego celu zaprzęgane. :)
______________________________^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Aby było jaśniej, bo mogą się pojawić dociekania natury DMA/PIO:

 -- DMA od PIO różni się tym, że w DMA przez procesor
    nie przechodzą dane, ale procesor nadal decyduje
    o tym, które dane skąd i dokąd posłać. :)
 -- Swapowanie odciąża CPU od procesu decyzyjnego. :)

-=-

Swego czasu napisałem na pl.rec.ascii-art:

Message-ID: <bkrj5t$eu$1@korweta.task.gda.pl>
 http://www.google.pl/groups?as_umsgid=bkrj5t%24eu%241@korweta.task.gda.pl&lr=&hl=pl

        Napiszę jeszcze na pra-a takie coś i zamilknę na jakiś czas. :)

          En -- Artemius ją widział i twierdzi, że to jest Elf, lecz Es
                jego słowa pod wątpliwość podaje...
          Ar -- Niechaj więc Es do Azalandii pojedzie i z Nią porozmawia...
                Co z tego, że dziecko i że pamięcią nie sięga do Arkedocji...
[+] Jeżeli w niej dusza Elfa -- to choćby i w łonie Matki
                dopiero była -- koronę Elfów powinna otrzymać!
          Es -- To prawda.

---
Są to opowiadania o Królewnie Azalandzkiej, które
w istocie stanowią tło wydarzeń. :) W tym wypadku
Królewna przedstawia i mnie, i siebie. :) To znaczy
podobna sytuacja ma miejsce przed wieloma laty,
i całkiem niedawno. :) Tyle tylko, że ja wówczas
miałem więcej niż kilka lat. :)
---
        -> W istocie Arkedocja jest klimatem ośrodków komputerowych. :)
        -> Ośrodków, które kiedyś istniały i których dziś nie ma. :)
---
A nie ma, bo najmądrzejszy -- gdy oberwie
siekierą po głowie -- traci na swej elokwencji. ;)
---
           A> Korporacja? Aj Bi Emy? ;P
           Nie. :) Nie ajbiemy. :)
           Gardzono tam ajbiemami. :)
---
Jak każdą konkurencją? Chyba nie.
---
           Zdawali sobie sprawę z tego, że zaklęta w DECu myśl -- biła
           wszystko, co na świecie istniało, i to ich chyba zgubiło. :)
---
Bo Swapy są DECowskiego pochodzenia.
---
           Pewność siebie, zarozumiałość (której ślady noszę i ja)
           swego rodzaju wyniosłość... Nie zwieszali łbów, gdyż znali
           swą wartość... :) Niestety -- pieniądze okazały się aż
           nazbyt silne. :) Do dziś PeCety nie posiadają (na przykład)
           sprzętowych sterowników, które zamieniałyby adresy wirtualne
           na rzeczywiste. :) I zapewne wiele tamtych rozwiązań (sprzed
           kilkudziesięciu lat!) czekać będzie cierpliwie na swój czas. :)
---
Była to podpucha, która ukazała, że dziś mało kto
z użytkowników, nawet poważnych, wie, jak działają swapy. :)
---
        Mój znajomy (piszę teraz nie o I Pająku RP, lecz o kimś
        innym) pracował w DEC, kiedy to doszło do ,,połączenia"
[+]     z Compaq. Powiedział, że handlarze :( wykupili porządną
[+]     firmę... Jak wiadomo -- po jakimś czasie Compaq została
        wykupiona przez Hewletta Packarda. :)
[+]     -- Potrzeba było aż wyroku bogów, aby pokonać
[+]        Compaq -- wsparcia finansami rządu (rządu
         czy państwa -- szczerze pisząc, to dokładnie
         nie wiem) Stanów Zjednoczonych. :)
---
Niestety -- jak widać -- myśl techniczna nadal kuleje. :)
Komputery są coraz szybsze, dyski coraz pojemniejsze,
pamięci coraz tańsze -- a komputery niekoniecznie coraz
lepsze, nie mówiąc już o tym, że systemy nie są (delikatnie
ujmując) niezawodne i doskonałe. :) Dzisiejsze pokolenie
nie wie chyba, co to jest system niezawieszający się samoczynnie. ;)
Do absurdu posuwa się informatyk rządowy, :) który nie zdaje sobie
sprawy z tego, że sformatowanie dysku nie kasuje jego zawartości. ;)
E.
Received on Sun Jan 9 18:00:26 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 09 Jan 2005 - 18:51:08 MET