Problem z restartem (zwiecha)

Autor: Sławomir Januszkiewicz <nuter_at_crocom.com.pl>
Data: Sun 09 Jan 2005 - 15:07:38 MET
Message-ID: <crrdqv$6u8$1@korweta.task.gda.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

   Składniki kompa:
Abit NF7 v2.0
AMD Sempron 2500 + wiatrak boxowy
Grafika Sapphire R9550
512 MB RAM (niestety chyba jakiś OEM)
Zasilacz standardowy jaki dodaje Modecom do swoich obudów 350W
HDD, FDD i DVD nieważne - problem po odłączeniu nie ustępuje.
    A problem jest następujący: komputer działa stabilnie
dowolną ilość godzin, temperatury niskie (płyta poniżej 35,
procek poniżej 45), napięcia w normie (odchyłki od wartości
nominalnych poniżej 5%). Natomiast jeżeli wymagany jest reboot -
bydle nie wstaje. Wszystko się kręci, tylko głucha cisza
i ciemny ekran. Brak reakcji nawet na twardy reset - pomaga tylko
wyłączenie. Potem należy odczekać od 1 do 5 minut wszystko jest
OK. Czas jaki należy odczekać zależy od poprzedniego czasu pracy.
Czasami bydle, jeżeli krótko pracowało nawet się podniesie.
Efekt jest taki kondensatorowo-termiczny (choć przegrzanie raczej
wykluczam). Co więc śmieci - zasilacz czy płyta główna (obstawiam
jedną z tych rzeczy), a może pamięć, grafika lub proc. (nie były
sprawdzane w innym kompie). Jeśli ktoś miał podobny przypadek proszę
o sugestie. Niestety komp jest daleko i chciałbym pojechać tam na
pewniaka i zwalczyć sprawę w pierwszym podejściu.
Acha, bios najnowszy upgradeowany, problem jest podobno od początku
(komp ma 1,5 miesiąca) i czasami lubi wypluć komunikat (np. zrobił
to flashowaniu biosa MB) bios checksum error.
    Z góry dzięki za wszelkie rady.

Nuter
Received on Sun Jan 9 15:10:24 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 09 Jan 2005 - 15:51:09 MET