>> Miałem kilka CD-R BASF/Emtec z '97 i na wszystkich zapis zwyczajnie
>> wyparował po jakiś 4 latach, trochę boli bo przez to szajstwo straciłem
>> archiwa ze studiów :(
>
> Bo BASF robi fatalne CDRy. Jedyne plyty jakie spotkalem, na ktorych
> robily sie dziry w warstwie lakieru pod wplywem samego uplywu czasu i
> przechowywania. Takie jaja nie maja miejsca nawet na najtanszych plytkach
> za 45 gr.
Te najstarsze były jeszcze w porządku, ale później faktycznie zaczęli psuć
sobie opinię szczególnie marnymi dyskietkami. Na koniec 1996 i w 1997
nagrywałem głównie na Dysanach, 3M później Verbatim, Phillips, TDK - zawsze
coś markowego i trzymałem się zasady - żeby był ciemny spód
(ciemnoniebieski lub ciemnozielony) - te wtedy znacznie lepiej się
odczytywały od jakichś złotych itp. Dotychczas o ile pamiętam nigdy nie
trafiłem na jakąś wadliwą tzn. z odpadającym lakierem czy czymś, co by ją
dyskfalifikowało z użycia (może dlatego że mam tylko 2 Esperanzy i parę
innych mniej znanych) reszta z firm jak w.w.
Received on Tue Jan 4 23:20:23 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 04 Jan 2005 - 23:51:08 MET