> > pół roku temu miałem przyjemność pracować na 286 - 4mb ramu.
Niezła
> > maszyna ;p To było na studiach na Polibudzie Warszawskiej -
instytut
> > fizyki ;-)
>
> Ci to zawsze do przodu z technika.... ;-P
A ja się czasem dziwie temu wariackiemu "postępowi". Kiedyś dawno temu
używałem dosowego programu do księgowania itp. operacji - działało to
na 286 zupełnie przyzwoicie, program był dobry (czytaj
"łatwomodyfikowalny") i nikomu nie przychodziło do głowy go zmieniać.
Obecnie kolejny potomek tego programu pracuje na 1.7 GHz i... robi
dokładnie to samo w tym samym czasie, tylko wygląd jakby... mniej
wygodny.
A swoją pierwszą płytę 286 z procesorem firmy "Harris" (słychać
jeszcze o nich?) i koprocesorem AMD (z który dałem majątek) i 2 MiB
RAMu na SIPPach pieczołowicie przechowuję w szafie na czarną godzinę
:) Mam jeszcze dysk 40 MiB Maxtor! Ale największym moim eksponatem
jest dysk ok. 10 MiB MFM na "karcie" w postaci metalowej ramki z
kontrolerem do bezpośredniego wpięcia w krótką szynę ISA, który
startował bez jakiegokolwiek grzebania w biosie!
A w komputerku mam dużą stację do tej pory! W 1996 Henio dał mi paczkę
dyskietek 5.25 z nowymi programami i od tamtej pory nie miałem czasu
ich przeglądnąć :) a była tam nowa wersja QEMM-a. Może kiedyś...
Grzexs
Received on Mon Jan 3 15:20:19 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 03 Jan 2005 - 15:51:05 MET