Mam dysk Seagate 40 GB Barracuda 5400.1 ST340015A Problem polega na tym, że
partycje są na nim pamiętane tylko do momentu restartu systemu.:
1. podpięty dysk jest niewidoczny dla systemu (brak patycji),
2. uruchamiam dowolny program partycjonujący (fdisk, Partition Magic,
menager dysków w Win 2000) i dzielę dysk,
3. formatuję utworzone partycje,
4. kopiuję dane na dysk.
5. wszystko jest pieknie - można czytać i zapisywać dane, tworzyć foldery
itd.
6. po restarcie systemu - BRAK PARTYCJI i całą zabawę można zaczynać od
nowa.
Powyższe dzieje się bez względu na system operacyjny i rodzaj partycji.
Progaramy narzedziowe testujące HDD twiedzą, że dysk fizycznie jest OK. Kto
ma jakiś pomysł, bo już mnie od kombinowania zęby bolą... Pewnie popełniam
jakiś metodyczny błąd.
-- GrzesiekReceived on Mon Jan 3 12:20:23 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 03 Jan 2005 - 12:51:04 MET