Kupilim DVD... Postscriptum.

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Sun 26 Dec 2004 - 12:27:29 MET
Message-ID: <cqm775$qt$1@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Eneuel Leszek" cqm5m8$5hv$1@korweta.task.gda.pl

> > >> Widziałem Samsungi, LiteON'y, Teac'i... Też można liczyć na sterty.

> > > A ja -- nie widziałem. :)

> > Myślę, że czas do okulisty...;-)

> Skoro tak myślisz -- idź i nie pisz o tym na pececie. :)

Jeszcze niedawno wysyłano mnie do laryngologa po tym,
jak napisałem, że moja nagrywarka Toshiby pracuje
ciszej od dysku Barracuda (IV -- bodajże), bo
przecież każda nagrywarka pracuje głośno. Nieco
później kilka osób zauważyło, że ich napędy
(NEC i LG) pracują bezgłośnie. (jak rozumiem
na niskich szybkościach)

Trochę jak z łapaniem się lewą ręka za prawe ucho
(albo odwrotnie) dookoła głowy Michała Bienia
w kontekście nagrywania tego, co mi się podoba
zamiast tego, co wyjdzie. :)

BTW tego chwytu dookoła głowy:

 -- Może jednak wiesz/rozumiesz jak pracuje OPC i jak się to ma do Nero.
    Ja, zanim przeczytałem o OPC w googlach, zauważyłem, że CloneCD tym
    właśnie różni się od Nero CD 6.cośtam, że ten ostatnie nie potrafi
    płynnie zmieniać szybkości nagrywania, podczas gdy CloneCD potrafi.

 -- Toshiba nagrywa dokładnie płytki Vobis i MediaStore, z tym że te
    ostatnie powodują potworny łomot w trakcie odtwarzania, tak wiec
    ich przydatność spada do zera, bo po prostu żal mi napędów na tak
    niewyważone płyty. Ale nagrywają się dokładnie i czysto. Tyle, że
    nie w Nero. :) Nagrywają się bezbłędnie i pod WXP i pod WME. :)
    I można w międzyczasie robić masę rzeczy. W tym oglądać film DVD
    z czytnika podpiętego do tego samego kanału (tej samej tasiemki)
    i młócić dyskami. :)

E.
Received on Sun Dec 26 12:30:19 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 26 Dec 2004 - 12:51:28 MET