Sempron 2200+ nieco podkręcony.

Autor: Redart <redart_at_op.pl>
Data: Thu 23 Dec 2004 - 00:08:49 MET
Message-ID: <cqcumv$ngq$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Pierwszy raz w życiu bawię się w podkręcanie.
Mam płytę ASRock K7S41GX a na niej procka Sempron 2200+,
pamięć 256M 400 Kingmax.

Zacząłem od najprostszej sprawy - w biosie podniosłem
fsb ze 166 MHz do 200 Mhz. I chodzi bez zarzutu :)
Teraz dopiero pamięci osiągnęły swoje 400Mhz, choć
niby płyta chodzi tylko do 333MHz (w przeciwieństwie
do ASRock K7S41, gdzie na płycie jest więcej zworek
i nominalnie można wrzucić na 400).

Porównywałem w benchmarkach i jak nic procek wskoczył
do 1800Mhz (w niektórych operacjach nieco mniej), a
operacje na pamięci rzeczywiscie przyspieszyły dokładnie
do oczekiwanej wartości 120% (Hot CPU Tester 2 Lite).
Temperatura procka w normalnej pracy wzeszła z ok 42 do 46
stopni - czyli właściwie prawie nic - wentylator Pentagram
QC-80 AICu mam cały czas skręcony na minimum (1760 RPM)
i chodzi cicho.

Jednak zaskoczyła mnie jedna rzecz - system (i programiki)
rozpoznają teraz procka jako Sempron 2500+ (nie 2200+).
To nie jest zapisane w procesorze na sztywno ? Czyżby
numer semprona był określany na podstawie jego wydajności ???
Received on Thu Dec 23 00:10:16 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 23 Dec 2004 - 00:51:32 MET