Zwisy kompa:((

Mam sobie celerona 600mhz pamieci oem 256MB (na bank sprawne bo wyciagniete
z mojego drugiego kompa ktory dziala 100% stabilnie) plyta acorp 6M810C dysk
80GB WD. Dalej to linux red hat 9.0 na jaju 2.4.28. Mam zwisy kompa. Mysle
ze to juz raczej problem sprzetowy a nie systemowy bo robilem format i
wszystko, sprawdzalem dab sektory ale nadal wywala mi sie komp. O tyle
dziwnie ze zawsze o podobnej porze najpierw miedzy 6 a 8 a potem kolo 10.
Potem reszta dnia dziala ok. Komp ten jest routerem w moim LANie. Wczesniej
przy takiej konfiguracji systemowej wszystko chodzilo na pentiumie 166MMX a
tera wszysko sie wali. Procek ma nadkruszone jadro. Dostalem go od wuja wraz
z plyta. Plyta ma zintegrowana grafike ktora nie wyswietla ktoregos tam
koloru (uzywam karty na pci). Juz nie wiem co jest nie tak:(( Na procu
radiator od durona z wiatrakiem 6x6 puszczonym na 5v. Radiator jest zimny
lub lekko cieply. U wuja wszystko ladnie dzialalo bez zwisow ale ze ten
kolor mu nie dzialal to mi podarowal plyte. Co robic?????

-- 
[ Abit NF7-S + Athlon XP-MP 1,45v 2500+@2200MHz + 2x 256MB Twinmos ]
[ LG FLATRON 795FT Plus + Radeon 9000pro 64MB 128bit@322/239 ]
[ WD800JD + Asus CD-S520/A4 + LiteOn LTR-52327S + FDD 1.44 ]
[ Chieftec 360W DF + Pentagram QC-80 CU + Zalman NB47J = SILENT ]