Re: Windows XP na dysku SCSI.

Autor: Sniper <sniper10000_at_poczta.onet.pl>
Data: Thu 02 Dec 2004 - 15:02:05 MET
Message-ID: <1y0mjc17t1gdp.dlg@powered.by.sniper>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Savior napisał:

> A jest jakieś bezpieczniejsze rozwiązanie??

Może być RAID 1 (mirroring). Jest to połączenie dwóch (lub więcej
dysków). Na jednym dysku normalnie pracujesz, a drugi tworzy jego
identyczny obraz. W razie awarii któregokolwiek dysku, pozostaje ci
pełna kopia zapasowa. System operacyjny widzi taką macierz jako
jeden napęd, a całą robotę załatwia kontroler, bez jakiegokolwiek
udziału dodatkowego oprogramowania. Niestety, nie uzyskujesz tutaj
żadnego wzrostu wydajności, bo całość działa tak jak pojedynczy
dysk.

Jeśli chcesz szybko i bezpiecznie, to może być RAID 0+1 albo RAID
10. To połączenie szybkości (stripingu) i bezpieczeństwa
(mirroringu). Wymaga posiadania przynajmniej 4 dysków. Przy
zastosowaniu większej liczby dysków i wykorzystaniu RAID 10 można
zrobić macierz praktycznie nie do rozwalenia.

Różnice między RAID 0+1 i RAID 10 opisałem tutaj:
http://tinyurl.com/4c6ez

Stosunkowo dobrym rozwiązaniem jest też RAID 5, ale wymaga użycia
minimum 3 dysków i zaawansowanego kontrolera, bo takie wynalazki
wbudowane w płytach głównych nie obsługują tego trybu. Taka macierz
wytrzymuje awarię jednego (dowolnego) dysku i jest najczęściej
wykorzystywana w rozwiązaniach profesjonalnych.

Jest jeszcze kilka innych odmian, ale w praktyce rzadko się je
stosuje. Przykładowo RAID 2 okazał się kompletnym niewypałem i już
zupełnie zniknął z rynku. RAID 3 i 4 zostały wyparte przez RAIDa 5,
w którym wyeliminowano błędy obu tych rozwiązań. RAID 6 i 50 stosuje
się tylko w najbardziej profesjonalnych zastosowaniach i wymagają
nieziemsko drogich implementacji.

Podsumowując: jeśli masz najprostszy kontroler na płycie, możesz
zapomnieć o RAID 5 i RAID 10. Nieco lepsze kontrolery potrafią
obsługiwać RAID 0+1, ale większość jedynie RAID 0 lub RAID 1 i to
tylko dla maksymalnie dwóch dysków.

Jeśli masz zamiar przechowywać na dysku ważne dane, dość ryzykowna
staje się budowa RAID 0 (striping). Ciekawe rozwiązanie to
wspomniany RAID 0+1, ale raczej trzeba kupić dobry kontroler (np.
Adapteca), żeby to ładnie działało. Ja w domu mam mirroring na dwóch
dyskach 80 GB. Nie uzyskuję większej wydajności, ale mam
przynajmniej większą pewność, że jak mi się jeden z dysków posypie,
to nie stracę danych.

A co bym zrobił na twoim miejscu? Kupiłbym jeden dysk WD Raptor 64
GB albo Maxtora MaxLine III 250GB, cieszył się wysoką wydajnością
tych napędów (taką o jakiej reszta użytkowników może pomarzyć) i
zapomniał o konstruowaniu macierzy.

-- 
     \^^^^/             Pozdrawiam, Sniper              \^^^^/
    ((.)(.))      Po przeczytaniu spal ten list!        (@  @)
---OOO-()-OOO-----------------------------------------OOO-()-OOO---
Received on Thu Dec 2 15:05:20 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 02 Dec 2004 - 15:51:02 MET