Re: Kontrola legalnosci oprogramowania

Autor: BaX <baxgsm_at_SPAM_o2.pl>
Data: Thu 02 Dec 2004 - 09:58:22 MET
Message-ID: <comlee$fgg$1@atlantis.news.tpi.pl>

> > Gdzie w RealityTV??? :)))
>
> Telewizja Polska, nie pamiętam który kanał (może 4), programy o
> polskiej policji i normalnych patrolach.

Naiwność ludzka nie zna granic. Przecież programy w TV to materiały robione
pod publike i mają niewiele wspólnego z rzeczywistością pracy policji czy w
policji.

>
> > Takie wyposażenie ma straż pożarna, a ona nie asystuje przy
> > normalnym przeszukaniu bo po co
>
> Przeczytaj jeszcze raz wątek. Pisałem: straż przyjeżdża na wezwanie
> policji (w ciągu kilku minut). Widziałem kilka programów, w których
> tą metodą wchodzili do mieszkań upierdliwych imprezowiczów albo
> ludzi podejrzanych o nielegalny handel spirytem, fajkami albo
> dragami.

Ok, widziałeś kilka programów. I na tym bazuje całą Twoja wiedza i
wyobrażenie na temat co niestety ma się nijak do rzeczywistości. :PPPP A
dziuple ze spirytem, fajkami albo dragami to obserwuje się dużo wcześniej i
nalot robi się wtedy jak jest pewność, że w środku jest towar i raczej
porównanie głośnej imprezy do handlu alkoholem albo papierosami jest co
najmniej bez sensu.
Gwiazdora Rutkowskiego też oglądasz??? I pewnie myślisz żę tak wygląda jego
praca??? Żartujesz chyba.

> Nic sobie nie wymyślam i to wszystko ma miejsce w naszych
> realiach. Jak zechcą, to na taką samą metodą wejdą do kogoś, kto
> jest podejrzany o handel płytkami :) A jak ktoś nie będzie chciał
> grzecznie drzwi otworzyć do normalnej kontroli, to od razu stanie
> się podejrzany.

Taa, podejrzany o nie otwarcie drzwi :DDD I co dalej, zakładając że po
jakimś czasie je otworzą i nic nie znajdą??? Bo rozumiem, że żeby
przedstawić mi jakiś zarzut albo zebrać dowody muszą się wreszcie do mnie
dostać bo raczej przez drzwi tego nie zrobią. :DDD
Przestań fantazjować, nikt nie ma obowiązku otwierać drzwi policji, a nawet
jeśli ma nakaz to też nie musisz ich otwierać. Jak mają zebrane dowody i
przychodza tylko formalnie cię zwinąć to i tak wejdą czy otworzysz czy nie,
a jak nie mają dowodów, a jedynie szukają jeleni to dadzą se spokój
szczególnie że mogą przypuszcać, że zanim uporają się z drzwiami ty
wykasujesz dyski, a CD zapalisz w piecu albo je po prostu zniszczysz. Sam CD
nie jest żadnym dowodem, jedynie jego zawartość która musi być czytelna bo
to że na CD pisze WinXP jeszcze nic nie znaczy.

> > Wiec spokojnie możesz się pozbyć tego co trefne.
>
> Jak się pozbędziesz jeśli mieszkasz w bloku? Ognisko w pokoju
> rozpalisz? Za okno nie wyrzucisz, bo na dole też przeszukają.

Wrzucisz sąsiadowi na balkon :)) Świat na blokowiskach się nie kończya, a
jak mieszkasz w bloku i nie wiesz co zrobić to po prostu masz w tym momencie
pecha.

>
> Proponuję EOT.

No właśnie, pogadamy jak wrócisz z wymiaru sience-fiction.
Received on Thu Dec 2 10:00:32 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 02 Dec 2004 - 10:51:02 MET