Sniper nabazgrał(a):
> Butcher napisał:
>> Owszem, obecnie WD sa ciche (mamy nowe 120 i 160 w laboratoriach
>> na uczelni), ale IMHO Seagate jest cichszy...
> Eeetam, na uczelni...
> Te dyski trzeba posłuchać w zamkniętym pokoju, o 3-tej w nocy, w
> dodatku przy zgaszonym świetle i totalnie wyciszonym komputerze.
> Ja mam taką okazję codziennie (WD 160 SE vs. Seagate 200; i kilka
> innych :) i potwierdzę to, co napisał Brodi: WD jest zdecydowanie
> cichsze, bo nie cyka głowicami, tak jak Seagate. A to cykanie w
> środku nocy jest naprawdę paskudne, zwłaszcza, gdy słucha się
> cichutko muzyki - wtedy nie wiadomo, czy to perkusista za dużo
> wypił, czy jednak dysk próbuje zagrać w takt tej muzy ;)
No w takich warunkach to mam przyjemnosc sluchac tylko swojego prywatnego
Seagate i jakos nie przeszkadza mi w nim nic... Jak bedzie opcja to ze
szkoly buchne (tzn. pozycze) jednego WD i zrobie test porownawczy z
ciekawosci.
>> Co do Maxtorow to [...] sa albo ogolnie zwalone albo mialem
>> takiego pecha, [...] sypal sie po paru tygodniach...
> Heh, nie ty jeden miałeś pecha. Ja mam całą armię Maxtorów - dno
> totalne. Przyznam, że była to jedna z gorszych decyzji zakupowych,
> jaką podjąłem w firmie :(
Czyli nie mialem pecha, tylko po prostu sypia sie konkretnie...
>> mialem okazje pracowac na kompach wyposazonych w Maxtorki [..]
>> Ciekawe ile pochodza... ;)
> Jeśli to DiamondMax +9, to muszę cię zmartwić - od paru miesięcy
> mam kilka takich i już pierwsze egzemplarze zaczynają sypać badami.
> Strasznie zraziłem się do tej firmy.
Dokladnie Diamondy dziewiatki tam mamy. Caly lab byl organizowany we
wrzesniu, wiec raptem chodza te sprzety ze 2 miechy. Nawet nie zdziwie sie,
jak przed wakacjami rozsypia sie wszystkie...
Received on Mon Nov 29 23:35:26 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 29 Nov 2004 - 23:51:49 MET