Co pad³o?

Autor: Mi³y <miloszkaleta_at_ANTYwp.SPAMpl>
Data: Thu 25 Nov 2004 - 22:24:49 MET
Message-ID: <co5j26$inm$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Witam.
PC=cel 500, asus p3b, nvidia, 64ram kingston, hdd seagate 7200,
sieciówka, muzyka, modem.
Komp pracuje tylko biurowo + pasjans, :-)) .
Minimalna instalacja win98se, office97, nero, bat, irfan i tyle.

Kilka dni temu odpalam i z windy nici. ¯aden awaryjny, setupcore z cd
te¿ nie. Co¶ pieprzy³ o za d³ugich nazwach plików czy co¶. Próbowa³em
usuwaæ, nic.
No wiêc formacik, pe³na nowa instalacja j.w..
Wszystko piêknie chodzi³o kilka dni.
Wczoraj po odpaleniu i pierwszej stronie meldunkowej ciemny ekran i nic.
Po kilku takich odpaleniach jest bios i kryczy, ¿e jaka¶ czêstotliwo¶æ
jest z³a. Zmieni³em ustawienia procka na auto, ustawi³o siê toto samo i
  dzia³a.
Kolejne, kontrolne uruchomienie a tu ustawienia monitora a`la zx81.
Wielkie ikony wielkie itd. Próba zmiany - dupa.
Wiêc ponowny odpa³ i ju¿ mo¿liwa zmiana ustawieñ grafiki na po¿±dan±.
Chodzi piêknie.
Dzisiaj mam tel., ¿e po odpaleniu i ekranie powitalnym minga czarny
kursorek w rogu i dupa.

My¶lê, ¿e to zasilacz, czy mam racjê?

Aaaa! Dwa lata temu ten komp mia³ wymieniany wentylator w zasilaczu bo
pad³ i siê chyba podgrza³ za bardzo. Efektem by³ pad dwóch ko¶ci ramu.
Zosta³o rzeczone 64 kingstona. Reszta no name pad³a.

Pzdr i dziêki za pomoc,
Mi³osz.
Received on Thu Nov 25 22:30:19 2004

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 25 Nov 2004 - 22:51:22 MET