Użytkownik GLide napisał:
> > - czy jest.. eee.. ta no... *maść na... proceosory*?
a ja osobiście nie widzę w tym nic śmiesznego.
Maść/pasta - jedno licho.
Sam nie raz jak musze kupić coś np. w spożywczym na zlecenie dziewczyny
to nieźle muszę się napocić - czy to jest od razu powód do śmiechu, że
nie pamiętam jak coś się nazywa?
-- [ Witiia ] [ NF7 rev.2 ][ 2500+ ][ QC-80 Alcu ][ 2x256 GoodRam ] [ MSI FX5600 Ultra II ][ Samsungi 60 5400 & 80 7200 ] [ LiteOn 832S ][ Enlight HPC-300-202 ][ Nec FE700+ ]Received on Wed Nov 24 21:40:28 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 24 Nov 2004 - 21:51:27 MET