Użytkownik "peterphk" <peterphk.no-fq.spam@wp.pl> napisał w wiadomości
news:cnq0pj$ohi$1@news.dialog.net.pl...
> czy sugerujesz, ze akumulator litowo-jonowy w komorce i notebooku to inny
> rodzaj ogniwa ?:)
Ogniwo jest to samo. Wydaje mi sie, ze akumulator w laptopie
ma wiecej elektroniki przez co zapobiega doladowywaniu
malym pradem. W zwiazku z tym formowanie tak jak w
przypadku komórek nie działa.
> zawsze myslalem, ze akumulatory nie lubia niskich temperatur :) ...
> proponuje zrobic prosty test ... naladowac na max'a aku i obciazyc go
> wiekszym pradem (jakas zarowka) raz w domu i zmierzyc ile podziala,
> pozniej wyjsc na dwor w zime i powtorzyc test ... (oczywiscie kontrolujac
> napiecie, zeby nie zalatwic aku)
Pojemnosc w niskich temperaturach spada. To fakt.
Ale w wystarczy podwyzszyc temp. i jest ok.
> trudno jest rozladowac do zera jezeli "ta sama elektronika" kontroluje w
> notebooku zeby akumulator nie przekroczyl minimalnego napiecia granicznego
> po czym odcina zasilanie od kompa ... a co do rozladowywania
Trudno rozladowac laptopem ale wystarczy zostawic baterie w takim
stanie na dwa tygodnie i juz po zawodach.
> slyszales o czyms takim jak ladowanie impulsowe, ktore utrzymuje aku w
> stanie ciaglego naladowania ? po skonczeniu procesu ladowania akumulator
> jest doladowywany malym pradem ...
Cos slyszalem. Tak jest w komórkach. Wiekszosc nowych akumulatorow
w laptopach nie pozwala na to.
ksmx
Received on Sun Nov 21 19:15:20 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 21 Nov 2004 - 19:51:32 MET