GF4Ti4400 i Asrock K7Upgrade-880

Autor: globi <wuli_at_interia.pl>
Data: Mon 15 Nov 2004 - 13:13:17 MET
Message-ID: <cna6gs$of3$1@opal.icpnet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii

Witam!

moj komp uparcie twierdzi ze AGP jest wylaczone. w biosie jest wlaczone
(kombinowalem rozne predkosci Auto, 4x,2x; podobnie probowalem roznych
ustawien ilosci pamieci w biosie dla agp). mimo to w panelu sterowania
detonatora jest napisane ze karta pracuje w trybie PCI. podobnie po
uruchomieniu 'dxdiag' mam informacje 'przysp. teksturowania AGP -
niedostepne'. wgralem zatem najnowszy bios, zainstalowalem win98SE od zera
potem sterowniki ktore podaje ponizej. w biosie wylaczylem zintegrowany LAN
i RAID zeby zminimalizowac ryzyko jakiegos konfliktu.

sprzet:
GAINWARD GF4TI4400
Asrock K7Upgrade-880
Barton 2600 BOX
2x256MB RAM

software:
windows 98SE
via4in1 - 4.49
detonator - 40.72
directx - 9.0b
(sterowniki instalowalem w takiej kolejnosci jak tu podane - czy to jest
ok?)

pozniej zmienilem via4in1 na wersje 4.46 oraz detonator na 45.23 niestety
nic to nie dalo.

- czy zmiana sterownikow na inne moze cos tu dac? karta w innym komputerze
pracuje w trybie AGP zatem to nie karta. poza tym wlozylem do tego
komputera moja stara GF2MX400 i ona takze pracowala w trybie PCI
- czy moze byc tak ze GF4Ti4400 jest niekompatybilny z najnowszym chipsetem
VIA? czy ma sens zmiana biosu karty grafiki?
- czy prawdopodobne jest uszkodzenie slotu AGP tak ze dziala tylko jako PCI?
plyta i caly komp sa nowe. przyszlo mi do glowy zeby sprawdzic pod linuxem
czy karta pod nim takze pracuje w trybie PCI. gdyby tak bylo to albo cos
jest nie tak z biosem albo faktycznie ten slot jest uszkodzony. czy ktos
sie orientuje jakiego programu uzyc pod linuxem zeby sprawdzic k. grafiki?
- a moze robie jakis glupi blad? np. kolejnosc instalowania sterownikow jest
zla albo co

z gory dziekuje za wszelkie sugestie ;)
globi
Received on Mon Nov 15 13:15:34 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 15 Nov 2004 - 13:51:21 MET