Pawel K wrote:
> jak ktos jest informatykiem z prawdziwego zdarzenia i nie ogranicza sie
> tylko do skladania kompow
IMHO to ze ktos ogranicza sie np. do "skladania" - nie znaczy ze jest
"nieprawdziwym" informatykiem - jesli robi to dobrze
> co w obecnych czasach umieja dzieciaki z
> podstawowki
dzieciaki czasem naprawde duzo potrafia - ale nie sa konkurencja w
przypadkach gdy klient oczekuje solidnosci i sumiennosci w wykoniu
uslugi. IMHO nawet najbystrzejszy "dzieciak" nie przebije wtedy kogos z
pewnym doswiadczeniem i odpowiedzialnym podejsciem - co raczej
przychodzi z wiekiem.
> wydaje mi sie, ze latwiej znalezc w dzisiejszej rodzinie osobe umiejaca
> zlozyc kompa, niz znajaca sie na hydraulice.
> btw, czy rzeczywiscie hydraulik tyle zarabia ? bo jakos mi sie wierzyc
> nie chce
to chyba prawda - latwiej o informatyka niz np. dobrego
stolarza/hydarulika ("lepsiejsi" rzemieslinicy czesto wykonuja znacznie
lepiej platne zlecenia za zachodnimi/polnocnymi granicami). i ci ktorych
znam nie narzekaja na brak roboty - wrecz przeciwnie.
> pozdrawiam
pozdrawiam
Received on Sun Nov 14 18:20:13 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 14 Nov 2004 - 18:51:12 MET