> M napisał(a):
>
> Jako. że robiłem ten zabieg kilkanaście dni temu, to się
> wypowiem. Papsta podłączyłem do płyty głównej. Wyciągnąłem wentyl
> wdmuchający powietrze do zasilacza (jest węższy od
> standardowych). Efekt: niewielka różnica. Papst ma na stałe
> ustawione chyba 1500 rpm i słychać nie jego, ale szum
> wydobywającego się powietrza.
> Czy warto? Za papsta dałem chyba 65 zł. Efekt: Niewielka poprawa
> (cichości :). Wniosek: Według mnie nie warto.
> Pytania?
Mnostwo pytań;-) Jakie jest polacznie wiatrakow w zasilaczu, ile jest
kabelkow;-)? Czemu wpinales w plyte? Jak wyglade 2 wentyl, jest "normalny" czy
tez jakis "chudy"? Czy mimo ze papst jest "grubszy" miesci sie w srodku?
I tak głosnno mysle, 2 papsty to 110 zl za tyle mozna kupic pozadne maty
wygluszajace, masz (macie) jakes doswiadczenia z matami? Chce miec cisze, mam
takie wiatraki: pentagrama 80cu, papsta na obudowie, silencera na grafice, i
te 2 nieszczesne swistaki z Chiefteca- a moze to tak wibruje obudowa sam juz
nie wiem, a moze mam pierdolca i szumi mi w glowie...;-)
pozdrawiam
M
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.plReceived on Tue Nov 30 23:30:19 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 30 Nov 2004 - 23:51:33 MET