Re: czy na chipsecie musi być wentylatorek ?

Autor: Kapsel <kapsulski_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 26 Oct 2004 - 16:44:14 MET DST
Message-ID: <7r4xdona4ib4.hi3mbmiqpuqq$.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Tue, 26 Oct 2004 15:06:29 +0200, na pl.comp.pecet, yarocin napisał(a):

> hej,
> na mojej gigabyte 7dxr+ jest chipset
> na nim radiator a na nim wentylatorek.
> ostatnio went zaczął bardzo rzęzić, zastanawiam
> się nad wymianą albo w ogóle nad usunięciem
> i pozostawieniem tylko radiatora. czy to źle może sie skończyć dla płyty ?

Gigabyte musi instalowac strasznie tandetne wentylatory na swoich plytach
glownych. Moj po pol roku na GA-7VAX zaczal wyc jakby mu piasku nasypac do
srodka.
Kolega tez mial 7VAXa i to samo. Inny znow juz nForce'a Gigabyte'a i... to
samo! :)

Ale do rzeczy:
NIE POLECAM zdejmowac tego wentylatora. on tam jest nie bez powodu, a Ty
pewnie nie uzywasz tylko DOSa i programow do fakturowania. Na poczatek
mozesz wpuscic mu krople smaru do srodka, jak nie pomoze, mozesz kupic inny
wentylator lub radiator Zalmana przygotowany na chipsety wlasnie.

Kupilem na allegro Zalmana ZM-NB47J - taki niebieski, dosc duzy. Kosztowal
nieco ponad 20zl + przesylka. Sposob montazu IMHO srednio udany, ale dzieki
temu dosc uniwersalny, dodana pasta i wszystko co potrzebne do
odpowiedniego montazu. Jest dosc wysoki.
Jak przylozylem reke po dluzszej pracy byl wyrazie nagrzany. Stad wniosek
ze te malutkie radiatory ktore sa montowane domyslnie nie wystarcza. Tym
bardziej ze przynajmniej moj byl przyklejony dwustronna tasma klejaca! Tam
nie bylo zadnej pasty, wiec nie wierze by wytrzymal normalnie bez
wentylatora.
Teraz jest cicho i spokojnie. Polecam zalmanka, albo sprobuj ze smarem lub
nowym wentylatorem.

-- 
Kapsel
  kapsulski(malpka)poczta.onet.pl
Received on Tue Oct 26 16:45:22 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 26 Oct 2004 - 16:51:27 MET DST