czy mam zmeniać zasilacz, a jesli to na jaki?

Do tej pory posiadalem co następuje:

P4 2,4 Northwood
512 MB RAM DDR 333.
płyta MSI 845 PE Max
Ge Force FX5600 256 MB 128 bit Vivo
Seagate Barracuda 80 GB 7200/min
Audigy 2
CD-RW Liteon 52
DVDRW Nec 2500.

i to wszystko w niezbyt dorgiej :) obudowie Codegena z codegenowskim
zasilaczem 300 W. Chodziło calkiem nieźle, stabilnie, bez zwisów. W 3D Mark
2001 wyniki bez rewelacji,ale w grach FPP nie czuło się dyskomfortu.

I własnie dokupiłem jeszcze jedną kostkę 512 MB DDR 333.. I komputer nadal
chodzi dość stabilnie, bez zwisów.
Natomiast drobne zacięcia i leciutkie "przeskoki" pojawiły się w 3D Marku,
poczynając od testu Nature.

Czy jest to kwestia stopniowego niewyrabiania zasilacza? To mi się nasuwa
jako pierwsza mozliwość. W grach FPP takich jak Call Of Duty czy Doom 3
pogorszenia nie ma, nawet przeciwnie :) ale nurtuje mnie niepokój, czy
pewnego pięknego dnia to wszystko się nie sypnie, czy to się nie trzyma na
cienkim włosku....

Myślę o wymianie zasilacza, ponieważ długofalowo mysle jeszcze o drugim HDD.
Co byscie polecali w cenie powiedzmy do 200 PLN, +/- 15 zł? I czy muszę to
robić szybko, czy mogę poczekać?

z góry dziękuję za sugestie.

-- 
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/