Re: Zasilacze, ch³odzenie, cisza

Autor: peterphk <peterphk.no-fq.spam_at_wp.pl>
Data: Sun 17 Oct 2004 - 19:11:23 MET DST
Message-ID: <cku934$nmo$1@news.dialog.net.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

=Marcos= napisa³(a):

> Z wywodem na temat zasilaczy siê nie zgadzam. Wiêkszo¶æ tanich zasilaczy
> 300W z trudno¶ci± wyrabia przy 200W.
> To tak jakby¶ powiedzia³, ¿e dziwi Ciê, ¿e ludzie kupuj± furgonetki, podczas
> gdy Twój s±siad przewozi³ maluchem pralkê na dachu, a dwie kolejne w
> przyczepce.
> Zasilacze 360W kupuje siê po to, ¿eby pralka nie spad³a z dachu na zakrêcie
> :)

moze kolega bernard do tych gorszych zasilaczy zalicza te wszystkie
antec'ki, chieftec'i i inne tam takie:)

Poza tym niewiele osob o tym wie, ale sporo zalezy tez od samego
rozkladu poboru pradu na plycie glownej. Jezeli plyta glowna jest tak
zaprojektowana aby rownomiernie obciazac zasilacz to moze nie byc
zadnych objawow niestabilnej pracy bo napiecia beda ok ... dodatkowo
jezeli zapewni sie optymalne temperatury pracy tego calego sprzetu (np.
nie wrzucajac kompa do jakiegos zabudowanego z tylu biurka i dokladajac
do obudowy dodatkowe wentylatory) to przez dlugi czas moze pracowac taka
bomba z opoznionym zaplonem do czasu np. spadku napiecia polaczonego z
przepieciem ... ile podziala to kwestia szczecia:) i warunkow pracy ...
Received on Sun Oct 17 19:20:17 2004

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 17 Oct 2004 - 19:51:15 MET DST