Re: Komputronik? Nie, dziekuje!

Autor: Maciej <maciius23_at_poczta.onet.pl>
Data: Sun 17 Oct 2004 - 16:08:34 MET DST
Message-ID: <cktudu$qgu$1@news.onet.pl>

Użytkownik "Marcin Pikalski" <tkdpiki@wp.pl> napisał w wiadomości
news:cktnae$jmv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> 17 wrzesnia oddalem plyte na gwarancji. Po dwoch tygodniach, plyty ani
> sladu, po trzech dowiedzialem sie, ze nie wiadomo gdzie jest (oczywiscie
> kontaktowalem sie ja z nimi, a nie na odwrot, choc ciagle slyszalem, ze
> "jutro zadzwonimy, pojutrze bedzie") W koncu udalo mi sie plyte odzyskac
> w ten piatek dostalem telefon. Plyta owszem i jest, wymieniona nawet,
> chociaz nie na nowa (kurz na wiatraczkach, i przy portach etc).
> Tu byl by luzik, gdyby nie to, ze:
>
> a) Plyta zamiast radiatora na chipsecie ma wiatrak (przez co blokuje mi
> dodatkowe wyjscie na wiatraki i nie mam jak podlaczyc wiatrakow z
obudowy:/)
>
> b) Plyte oddalem z oruginalnymi okraglymi kabelkami, a wrocila ze
> zwyklymi plakimi jakie mozna dostac w kazdym miejscu na gieldzie. Ktos
> sobie skorzystal :( (na pudelku jest zarowno rysunek z okraglymi jak i
> naklejka z napisem "round cable")
>
> Po prostu zenada... Jeden plus, ze mam od nowa 24 miesiace gwarancji.
>
> Podsumowujac: Zdecydowanie nie polecam...
>

W komputroniku sa tylko mili jak sie ma cos kupic a potem maja klienta
gleboko w d.... Sam sie z nimi borykalem kiedy oddalem plyte glowna na
gwarancji trzymali ponad miesciac bo stwierdzili ze jednej plyty nie oplaca
im sie wysylac do niemiec bo to zbyt duze koszty i musi byc pare takich plyt
by im sie kalkulowalo.I jak tu miec dobra opinie o nich!!

Pozdry
Received on Sun Oct 17 16:10:13 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 17 Oct 2004 - 16:51:19 MET DST