> I tak wlasnie rodza sie rozne bzdury i hoaxy a potem oszusci
> sprzedaja naiwniakom na allegro "magiczne" programy do odrywania drugiej
> partycji i cudownego podwajania pojemnosci dysku [zazwyczaj NGhost z
> bledem] lub co bardziej skapi naiwniacy formatuja nowe dyski na niskim
> poziomie.
> 1. Dyski twarde od dawna maja sektory rezerwowe, ale rozmieszczane sa
> one w ramach cylindra a nie jakiejs partycji.
> 2. 80 GiB dysk powinien tyle miec bo 80 GiB = ~74,5 GB. Producenci
> dyskow mydla oczy i podaja wartosc w GiB jako GB bo tak jest im wygodniej
> marketingowo.
> 3. Moja "kobieca" intuicja podpowiada mi ze ta tajemnicza partycja to
> po prostu partycja rozszerzona a na niej dopiero jest wlasciwa jako
> logiczna [jesli ma sie drugi dysk czasami taki udziwniony podzial sie
> przydaje - ludzie nadal uzywaja malych win a ten po$#$#$# gameloader
> przydziela litery partycjom jak chce wg wlasnie wg kolejnosci dyskow i
> partcji na nich - na przemian zeby bylo weselej]. No chyba ze podzielono
> dysk na wiecej niz jedna partycje a drugiej po prostu nie sformatowano,
> zwlaszcza jak to byl jakis kilkudziesiecio megabajtowy ogryzek [czasami
> przydatny na poczatku dysku dla bootloaderow].
Faktycznie - wyświetla mi 74,5 Gb, a w nawiasie 80-cośtamcośtam bitów. Jak
rozumiem - to dlatego, że 1 Mb = 1023 kilo (a nie 1000)? Mam rację czy znowu
bredzę?
Pzdr.
M.
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.plReceived on Fri Oct 15 13:05:22 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 15 Oct 2004 - 13:51:14 MET DST