Re: padnieta plyta :(

Autor: Jozef <jozef000_NO_SPAM__at_poczta.onet.pl>
Data: Fri 15 Oct 2004 - 10:08:16 MET DST
Message-ID: <cko0j5$7hi$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

> chcialem wczoraj sprawdzic jedna plytke glowna i przelozylem do niej
> procesor z tej której uzywam dotychczas
> jak sprawdzilem plytka jest OK, wiec przelozylem proca z powrotem do
> starej plyty (ECS K7S5A), i tu czekala mnie niespodzianka bo komp
> nie chce ruszyc (wiatrak sie kreci i nic pozatym), podejrzewam ze
> plytka moglasie uszkodzic podczas sciagania wiatraka, poniewaz
> zeslizgnal mi sie srubokret i widac porysowane sciezki, (nic innego
> nie przychodzi mi do glowy, a proc jest w 100% sprawny)
> czy jest jakis sposob aby te sciezki "odrestaurowac", bo poki co nie
> mam kasy aby kupic cos nowego

Jeżeli przecięta ścieżka to można próbować np. lakierem przewodzącym,
albo lutowanie, ale uszkodzenia mogą być poważniejsze (płyty są
wielowarstwowe).

-- 
Józef 
Received on Fri Oct 15 10:10:18 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 15 Oct 2004 - 10:51:12 MET DST