On Mon, 11 Oct 2004 10:54:09 +0200, Sniper <sniper10000@poczta.onet.pl> wrote:
>
> Obecnie produkowane napędy też jakością nie grzeszą. Przede
> wszystkim w wielu modelach jest kiepski system stabilizacji płyty.
> Dodatkowo coraz tańsze silniki i układy sterujące w ogóle nie
> kontrolują prędkości obrotowej podczas rozkręcania takich płyt.
> Efekt jest taki, że po włożeniu płyty do napędu, silnik w bardzo
> krótkim czasie rozkręca ją osiągając prędkość grubo przekraczającą
> nominalne 52x i dopiero po osiągnięciu swojego maksimum spowalnia do
> zaprogramowanej wartości. Płyta jest narażona wtedy na ogromne
> przeciążenia i jeśli dodatkowo wpadnie w wibracje z powodu słabego
> dociśnięcia w mechanizmie stabilizującym, może zostać rozerwana na
> strzępy. Większość płyt, które mi rozerwało, wybuchała zaraz po
> włożeniu napędu.
>
Tak odnośnie do rozpędzania płyty do prędkości 52x.
A czy to nie jest tak, bo kiedyś czytałem że napędy mają max 12x speed realny
(moge się mylić), a prędkość 52x jest osiągana przez manipulację prędkością
kątową i jeszcze jakąś jedną, jednak nazwa uleciała mi z pamięci, kiedyś
czytałem właśnie o tym. W sumie to mogłoby się zgadzać,
bo jak możesz zauważyć te 52x to jest tylko trik marketingowy bo nie masz
tej prędkości na całej powierzchni płyty a tylko na końcowych obszarach.
Widać to dokładnie przy teście odczytu Nero.
Pozdrawiam,
-- Jaroslaw Puchala yarwa@yarwax.no-ip.orgx EKG: 1070694 FreeBSD User Usuń 'x' z adresu e-mail!!Received on Mon Oct 11 23:05:21 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 11 Oct 2004 - 23:51:14 MET DST